Ciężak Alan

Alanek urodził się 01.07.2008r. Od urodzenia cierpi na mózgowe porażenie dziecięce. Synek urodził się z 8 pkt. w skali Appgar.  Później jednak było wszystko w porządku, tak twierdzili lekarze. Wróciliśmy do domu szczęśliwi i pełni nadziei na przyszłość. Jednak z upływem czasu zauważałam, że synek bardzo mało się rusza, ani też nie obraca się na boczki. Lekarz rodzinny  twierdził, że jest wszystko w porządku. Kiedy synek skończył pół roczku nie trzymał nawet sztywno główki postanowiłam więc sama udać się do lekarza neurologa. Wtedy Pani doktor stwierdziła, że synek jest bardzo mocno napięty i ma przykurczone mięśnie, przez co jego ruchy są ograniczone. Zleciła natychmiastową rehabilitację. W wieku 1,5 roku Alanek miał zrobiony rezonans magnetyczny główki i okazało się , że jest to mózgowe porażenie dziecięce pod postacią czterokończynowego niedowładu spastycznego.

Od tamtej chwili jesteśmy pod stałą opieką rehabilitantów i innych specjalistów, ciągle ćwiczymy i małymi kroczkami podążamy do przodu. Synek jest po dwóch zabiegach fibrotomii na Ukrainie, czyli nakłuwaniu przykurczonych mięśni. Z efektów jesteśmy bardzo zadowoleni. Alanek dzięki tym zabiegom postawił pierwsze niepewne kroczki. Dziś  porusza się przy trójnogach, ale potrafi też niewielkie odległości z trudem  pokonywać samodzielnie. Jest to chód wolny i sztywny i traci ciągle równowagę. Dalsze odległości pokonujemy wózkiem.

Dlatego potrzebna jest nam ciągła i systematyczna rehabilitacja, która jest bardzo kosztowna. Prosimy Państwa o wsparcie finansowe w dążeniu do celu i pokonywaniu trudności związanych z niepełnosprawnością synka.

Z góry dziękujemy wszystkim, którzy przekażą swój dar serca.