Wyrzykowski Wiktor

Fundacja Dzieciom „Zdążyć z Pomocą” zwraca się z uprzejmą prośbą o pomoc dla Wiktora Wyrzykowskiego.

Oto apel rodziców Wiktorka:

Wiktorek zmaga się cały czas z mózgowym porażeniem dziecięcym, niedowładem czterokończynowym – dużo słabsza lewa strona, padaczką, zezem rozbieżnym oraz upośledzeniem umysłowym w stopniu znacznym. Z trudem, utykając, czasem chwiejnie łapiąc równowagę, ale chodzi. W tym jest duża zasługa ludzi dobrej woli, którzy wsparli nas darowiznami i wpłatami z 1%. Dzięki tym funduszom mogliśmy intensywnie rehabilitować naszego syna. Wiktor jest po zabiegu ostrzyknięcia ręki i nogi kwasem botulinowym, co przyniosło krótkotrwały efekt, bo Wiktor zachorował i nie było możliwości intensywnych ćwiczeń. Wybieramy się na ponowny zabieg botoxu, ale później potrzebna jest jeszcze bardziej intensywna rehabilitacja, praktycznie codzienna, godzina 60zł.

Dodatkowo oprócz ćwiczeń ruchowych Wiktorek uczęszcza na zajęcia Integracji Sensorycznej, które uwielbia i nie jesteśmy w stanie z nich zrezygnować widząc jaką wielką sprawiają mu radość, godzina 70zł. Wiktor zaczyna powoli „używać” lewej ręki. Zaczyna nią głaskać, podnosić do góry, prawą dobijać do lewej bijąc brawo! To jest duży sukces, bo do niedawna ręka praktycznie tylko zwisała.

Walczymy ze ślinotokiem… Na razie tę walkę przegrywamy, ale wierzę, że i z tym na terapii logopedycznej sobie poradzimy – tylko potrzebujemy czasu i oczywiście środków finansowych – godzina terapii logopedycznej 50zł.

Do tego wszystkiego dochodzą jeszcze wizyty u lekarzy, dojazdy do Białegostoku i Warszawy kosztują. W dzisiejszej rzeczywistości wizyta u lekarza specjalisty też kosztuje, bo nie mamy czasu czekać w kolejkach po 3-4 miesiące ze skierowaniem, a potem na badania. A z jednych dochodów męża ciężko jest utrzymać dom i wszystkie potrzeby Wiktora. Same wkładki do butów kosztują 230zł a do tego jeszcze buty: kolejne 150zł na sezon. Żeby nie wpłaty na konto, odpisy z 1% nie bylibyśmy w stanie na wspomaganie rozwoju naszego syna.

Dziękujemy serdecznie z całego serca za przekazany każdy grosz na leczenie i rehabilitacje naszego syna i zwracamy się z prośbą, by nas Państwo wsparli również w tym roku, a obiecujemy, że zebrane środki zostaną mądrze i wg. potrzeb rozgospodarowane.