Fila Aleksandra

Fundacja Dzieciom „Zdążyć z Pomocą” zwraca się z uprzejmą prośbą o wsparcie dla Aleksandry Fila.

Oto prośba Oli:

Mam na imię Ola i od urodzenia choruję na mózgowe porażenie dziecięce,  a od 5 roku życia na epilepsję. Jestem bardzo radosną i ciekawą świata nastolatką 🙂 Przez moją niepełnosprawność nie chodzę i nie mówię;( Mam przez to  bardzo dużo ograniczeń w funkcjonowaniu w życiu codziennym.Moim marzeniem jest być chociaż trochę samodzielną . Usiąść na łóżku na fotelu…., przejść na własnych nogach parę kroków…Powiedzieć proste zdanie do moich najbliższych, porozmawiać z Nimi….We wszystkich codziennych czynnościach pomagaj mi rodzice, a najwięcej mama .To Oni są moimi nogami, rękoma i słowami… Na co dzień chodzę do szkoły, systematycznie na rehabilitację oraz na hipoterapię. Bardzo lubię chodzić do szkoły gdyż mam fantastycznych nauczycieli, fajne koleżanki i kolegów. Czuję się tam w pełni akceptowana, mogę być tam sobą;). W szkole uczę się pisać, czytać, ale są też wycieczki, zabawy:). Lubię też jeździć na turnusy rehabilitacyjne z Mamą, gdyż przybliżają mnie one do spełnienia mojego marzenia o samodzielności.  Na każdym turnusie uczę się nowych rzeczy jak i utrwalam „stare” umiejętności. Udało mi się przez ostatni rok wzmocnić mięśnie kręgosłupa, lepiej się pionizuje przy siedzeniu, staniu, kontroluję głowę, poprawiła się moja koordynacja wzrokowo-ruchowa , zmniejszył się przykurcz w lewej nodze. Bardzo ciężko muszę na to wszystko pracować;(.  Czasami jest mi przez to przykro, że na każdy sukces mały czy większy muszę pracować i czekać, że nie mogę jak „zdrowi” ludzie iść pobiegać, wyjść na spacer….być po prostu pełnosprawną. Niestety koszty mojej rehabilitacji oraz leczenia są bardzo duże i znacznie przekraczają możliwości finansowe mojej rodziny. Dlatego bardzo proszę Ludzi Szlachetnego Serca o pomoc w moim leczeniu.

Każda nawet najdrobniejsza kwota to mały kroczek do mojej lepszej sprawności, z góry bardzo dziękuję,

Ola