Loska Karol

Fundacja Dzieciom „Zdążyć z Pomocą” zwraca się z uprzejmą prośbą o pomoc dla Karola Loski.

Karola cierpi z powodu autyzmu, a także ma inne schorzenia towarzyszące, między innymi niedosłuch przewodzeniowy, zaburzenia układu trawienno-wydalniczego, arytmię zatokową i zaburzenia integracji sensorycznej, niemniej głównym problemem są u niego deficyty wynikające właśnie z autyzmu. W czasie terapii, która trwa drugi rok Karol nadrobił wiele zaległości w rozwoju (nauczył się mówić, wiele stereotypii zostało zahamowanych, rozwija się u niego wyobraźnia, jest coraz bardziej otwarty na świat i ludzi, coraz mniej jest w nim autoagresji i zachowań niepożądanych). Jednak nadal musi być ciągle rehabilitowany, aby zaburzenia autystyczne nie przeszkodziły mu w wykorzystaniu zdobytych umiejętności w przyszłym życiu.

Karol posiada mimo swoich zaburzeń autystycznych wiele pozytywnych cech, może być w przyszłości ważnym dla społeczeństwa dorosłym człowiekiem. Rodzice są przekonani, że tak będzie, potrzebują tylko pomocy. Jak trudno jest żyć z dzieckiem z diagnozą autyzmu zrozumie tylko ten, kto obcował z nim dłużej niż kilka chwil. Jak trudno jest funkcjonować w społeczeństwie rodzinie, która ma dziecko z autyzmem, nie potrafi zrozumieć nikt poza rodziną, która ma taki sam problem. Dzieci z autyzmem prezentują całą gamę zachowań, które nie są akceptowalne w społeczeństwie. Każde wyjście czy pojawienie się w miejscu publicznym, powoduje u rodziców ogromny stres, lęk przed szyderstwem, czy tak zwanym „życzliwym” zwróceniem uwagi na zachowanie dziecka, co jest bardzo frustrujące.

Karolek jak każde dziecko z autyzmem nie ma zewnętrznych oznak choroby: ładna buzia, cudne oczka, a jednak dziecko jest chore, a jego choroba pod postacią autyzmu czyni go osobą niepożądaną społecznie. Rodzice od dwóch lat walczą o dziecko, by umożliwić mu powrót do świata, przed którym zamknął się zanim zdążył go poznać. Nikt nie wie, co sprawiło, że rzeczywistość i realny świat stał się dla Karola tak trudny do zniesienia, że się od wszystkiego odwrócił. Rodzice uparli się, że wyleczą Karola, chociaż do autyzmu przypięta jest etykieta „nieuleczalny”. Trudna to walka, ale dzięki uporowi udało się odnaleźć wreszcie właściwy trop. Okazuje się, że autyzm można leczyć, ale barierę stanowią finanse, gdyż leczenie polega przede wszystkim na licznych współdziałających ze sobą terapiach, które nie są w większości refundowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia. NFZ oferuje jedynie 2 godziny terapii tygodniowo, podczas gdy Karol wymaga optymalnie 25 godzin terapii tygodniowo. Poza terapią surdologopedyczną niwelującą skutki niedosłuchu wymagana jest terapia logopedyczna, psychologiczna, pedagogiczna, zajęcia hipoterapii-wpomagające rozluźnienie mięśni i niwelowanie napięcia i stresu, terapia zajęciowa grupowa-uspołeczniająca, zajęcia w ramach terapii integracji sensorycznej. Poza tym Karol wymaga ciągłego leczenia farmaceutycznego: leczenie układu pokarmowego, Eye Q, probiotyki, leczenie niedosłuchu. Miesięczny koszt leczenia i terapii, które Karol powinien mieć to ok 3000-6000zł, ale ze względu na koszt-rodzice mogą mu zapewnić o wiele mniejsze wsparcie terapeutyczne, gdyż większość terapii jest opłacana w gabinetach prywatnych.

Zwracamy się do Państwa z ogromną prośbą o wsparcie dla Karola na leczenie i rehabilitację.

Dziękujemy!