Kubicki Eryk

Fundacja Dzieciom „Zdążyć z Pomocą” zwraca się z prośba o pomoc dla Eryka Kubickiego.

Oto apel rodziców chłopca:

Nasz syn Eryk urodził się 13 czerwca 2007 roku jako śliczny, zdrowy chłopiec. Gdy miał 2 lata i cztery miesiące po tygodniu choroby i wielu wizytach u lekarzy ostatecznie zdiagnozowano u niego cukrzycę 1 stopnia.

W szpitalu przez blisko trzy tygodnie nauczono nas praktycznie od nowa, jak obchodzić się z dzieckiem, aby mogło żyć i funkcjonować w miarę podobnie do zdrowych dzieci, a powikłania, jakie niesie ze sobą cukrzyca tj. uszkodzenie siatkówki, duże zmiany skórne, zaburzenia w pracy nerek, choroba wieńcowa czy uszkodzenie włókien nerwowych dotykały go w jak najmniejszym stopniu. Początkowo leczenie odbywało się za pomocą penów i dwóch rodzajów insuliny, specjalnej diety oraz 10-12 pomiarów cukru co 2-3 godziny. Po pięciu miesiącach tj. w marcu 2010 roku otrzymał w szpitalu pompę insulinową, dzięki czemu prowadzenie diety stało się odrobinę lżejsze, lecz niestety nie zwolniło z obowiązku ciągłego mierzenia poziomu cukru. Pomimo dokładania wszelkich starań u naszego syna nadal występowały duże wahania w poziomie cukru, przez co podczas kolejnej wizyty w szpitalu w pełnej narkozie pobrano mu wycinek jelita celem sprawdzenia czy u Eryka nie występuje celiakia (nietolerancja glutenu). Niestety wynik był pozytywny, co wymusiło na nas wprowadzenie kolejnej diety, tym razem bezglutenowej.

Pragniemy by dzieciństwo i życie naszego syna w jak najmniejszym stopniu różniło się od życia dzieci zdrowych. Eryk obecnie chodzi do czwartej klasy, na język angielski i treningi piłki nożnej (na czas treningu odpinamy pompę i trzy razy mierzymy cukier). Aby mu to wszystko ułatwić ściśle przestrzegamy diet cukrzycowej i bezglutenowej  oraz zakupiliśmy urządzenie do ciągłego monitorowania cukru. Urządzenie to, dzięki specjalnemu sensorowi i nadajnikowi podaje poziom cukru co 5 minut i wymaga tylko dwukrotnego jego mierzenia z palca (wreszcie Eryk może spokojnie przespać całą noc), a także alarmuje, gdy cukier jest za niski lub za wysoki. Niestety miesięczny koszt  4 sensorów (jeden starcza na 7 dni) to ponad 1000 zł, zaś koszt nadajnika wystarczającego na 6-12 m-cy to 1800 zł, co przy wysokich cenach produktów bezglutenowych, a także konieczności rezygnacji z pracy jednego z nas, znacznie przewyższa nasze możliwości finansowe.

Dlatego bardzo prosimy o wsparcie, a my z naszej strony dołożymy wszelkich starań, żeby dzieciństwo Eryka było jak najszczęśliwsze, a problemy zdrowotne jak najmniej dokuczliwe. Wszystkim Ofiarodawcom w imieniu naszego syna z góry serdecznie dziękujemy.