Golec Michał

Fundacja Dzieciom „Zdążyć z Pomocą” zwraca się z uprzejmą prośbą o pomoc dla naszego podopiecznego Michała Golca.

Michałek urodził się 8 kwietnia 2005r. jako piąte z sześciorga naszych dzieci. Był zdrowym i bardzo pogodnym dzieckiem. Niepokojące sygnały zaczęły się zanim skończył 2 latka. Najpierw przestał reagować na swoje imię, nie cieszył się, gdy mama wracała z pracy, nie poznawał bliskich, przestał przytulać się, jakby dotyk sprawiał mu ból. Rodzice wiedzieli, że z dzieckiem dzieje się coś złego, jeździli więc do różnych specjalistów i szukali przyczyny jego zachowania. Ich przypuszczenia potwierdziły się. Przed ukończeniem 3-go r. życia zdiagnozowano u Michałka autyzm wczesnodziecięcy w stopniu znacznym i głębokie niedokształcenie mowy. Michałek ma całościowe zaburzenie rozwoju, nadal nie mówi, trudno nawiązać z nim kontakt, jest nadwrażliwy na dźwięki, próby przełamania schematów zachowań zawsze trafiają na jego opór, pojawia się autoagresja (stale przyjmuje leki wyciszające), ma problemy z zasypianiem, wybudza się i krzyczy w nocy. Pomimo tego, że specjaliści określili rokowania jako wątpliwe, konieczne jest prowadzenie zajęć usprawniających komunikację oraz intensywnej rehabilitacji. Michałek wymaga pomocy we wszystkich podstawowych czynnościach (jedzenie, ubieranie się, mycie, itp.), musi być pod stałą opieką osób trzecich. W 2010 r. Michałek przebył poważny stan padaczkowy, z utratą przytomności i zaburzeniami oddychania. Stale musi przyjmować leki neurologiczne.

Michałek jest pod opieką różnych specjalistów już 9 lat.  Dopiero teraz zaczyna mówić, Michałek z rodzicami jeździ na indywidualne zajęcia rehabilitacyjne w Krajowym Towarzystwie Autyzmu, w Centrum Medycznym SANUS, a obecnie w fundacji ALPHA. Jedna pensja nie wystarczała na ciągłe wyjazdy. Stopniowo rodzice sprzedawali kolejne kawałki pola, żeby mieć pieniądze na pokrycie wszystkich kosztów. Wykonywanie podstawowych czynności pielęgnacyjnych nastręcza im bardzo dużych kłopotów, Michałek boi się wejść do wanny, utrudnieniem jest korzystanie z bardzo ciasnej toalety, brak centralnego ogrzewania, wilgoć, mała łazienka niedostosowana do potrzeb Michałka.

Aby poprawić warunki mieszkaniowe do istniejącego budynku mieszkalnego rodzice dobudowali część z przeznaczeniem na łazienkę i kotłownię, wymienili przeciekający dach. Bardzo chcą dokończyć zaplanowane prace, ale nie mają już środków na wykończenie i podstawowe wyposażenie. Ponadto ponoszą wydatki na kształcenie dzieci, na leczenie ( tata Michałka choruje na chorobę wieńcową serca i cukrzycę).

Zwracamy się do Państwa z gorącą prośbą o pomoc w formie 1% podatku lub dobrowolnej darowizny z przeznaczeniem na wyposażenie łazienki ( PFRON nie dofinansowuje takich wydatków dla dziecka autystycznego), na wyjazdy na zajęcia rehabilitacyjne z integracji sensorycznej, do logopedy, psychologa, pedagoga, psychiatry, zakup leków, przyrządów do rehabilitacji, pomocy edukacyjnych, itp. Mamy nadzieję, że z Państwa pomocą uda się pokonać trudności i pomóc dziecku.

Za każdą pomoc bardzo dziękujemy