Gajda Bartosz

Fundacja Dzieciom „Zdążyć z Pomocą” zwraca się z prośbą o pomoc dla Bartosza Gajdy.

Bartek urodził się 21.10.2011. i już w czwartej dobie życia przeszedł pierwszą ratującą życie skomplikowaną operację jelita grubego. Jest bliźniakiem, lecz jego wrodzona choroba hypozwojowiść jelit nie pozwoliła mu przebywać razem z siostrą. Czekał go długi pobyt w szpitalu. Została założona tzw „stomia” i dopiero po wielu tygodniach wrócił do domu. W następnym roku przeszedł drugą operacje jelit, w następnych miesiącach kolejną operację już trzecią. Praktycznie od samego urodzenia Bartuś boryka się z wieloma problemami zdrowotnymi, takimi jak: opóźnienie psychoruchowe, wiotkość mięśni. Nie wspominając już o wielu drobniejszych przypadłościach, których liczebność też miała kolosalny wpływ na jego rozwój.

Niemal wszystkie opinie lekarzy i terapeutów były bardzo niepokojące i nie dawały dobrych prognoz na przyszłość Bartusia. Ale rodzice, na przekór losowi postanowili, że będą walczyć o zdrowie dziecka. Podejmują się wszelkich możliwych terapii i metod leczenia. Od 9 miesiąca życia Bartek rehabilitowany jest praktycznie codziennie. Pracowali z nim już: fizjoterapeuci, pedagodzy, psycholodzy, neurologopedzi i terapeuci. Podczas kolejnej wizyty u neurologa usłyszeli – mózgowe porażenie dziecięce.

Mimo tych wszystkich kłopotów Bartek jest dzieckiem bardzo pogodnym, lecz podczas ciężkich ćwiczeń widać jak bardzo cierpi. W miarę możliwości dzięki pomocy rodziny rodzice starają się rehabilitować dziecko. Ku naszej radości (15 .12.2013) Bartek zrobił pierwszy krok i zaczynają pojawiać się też pierwsze sylaby. Każdy terapeuta powtarza, że okres między 2 a 3 rokiem życia jest najważniejszy dla dziecka i trzeba jeszcze bardziej przyłożyć się do rozwoju Bartusia, co wiąże się z dodatkowymi kosztami. Niestety ich koszty przerastają możliwości finansowe, gdyż mama aby zapewnić należytą opiekę naszemu synkowi, nie może podjąć żadnej pracy zawodowej, a co za tym idzie tata jest jedynym żywicielem rodziny. Jeżeli uda się utrzymać w dalszym ciągu takie tempo rozwoju Bartka to jest ogromna szansa, że w przyszłości będzie w pełni samodzielny, a według rehabilitantów i lekarzy zapewnić to można jedynie dalej intensywnie rehabilitując, jeżdżąc na turnusy rehabilitacyjne. Jego siostra bliźniak opiekuje się nim jak młodszym bratem, a on jest raptem 1 minutę młodszy…

W związku z tym pragniemy podziękować wszystkim życzliwym osobom i firmom za okazaną pomoc. W dalszym ciągu prosimy o wsparcie, bo tylko dzięki Waszej dobrej woli uda nam się osiągnąć postawione cele – Bartuś wyzdrowieje i będzie w pełni samodzielny.