Dla szybszej weryfikacji i księgowania wpłat bardzo prosimy nie wpisywać zdrobnień ani słów odmienionych przez przypadki jak również słów: dla, na, leczenie, rehabilitacja, itp.
Prosimy o zaznaczenie w zeznaniu podatkowym pola „Wyrażam zgodę”.
Nr subkonta
24658
Województwo
lubelskie
Data urodzenia
2005/07/26
zespół Goldenhara, niskorosłość, neurosekrecyjna niewydolność przysadki, niedorozwój narządu słuchu, niedosłuch, obturbacyjny bezdech senny
Wpłaty prosimy kierować na konto, podając poniższe dane:
Odbiorca:
Fundacja Dzieciom "Zdążyć z Pomocą"
Alior Bank S.A., nr rachunku:
42 2490 0005 0000 4600 7549 3994
Tytułem:
24658 Kowal Mateusz darowizna na pomoc i ochronę zdrowia
Tylko dla wpłat - treść dla 1,5% podatku dostępna w sekcji "Przekaż 1,5% podatku".
W formularzu PIT wpisz numer:
KRS 0000037904
W rubryce „Informacje uzupełniające - cel szczegółowy 1,5%” podaj:
24658 Kowal Mateusz
Dla szybszej weryfikacji i księgowania wpłat bardzo prosimy nie wpisywać zdrobnień ani słów odmienionych przez przypadki jak również słów: dla, na, leczenie, rehabilitacja, itp.
Prosimy o zaznaczenie w zeznaniu podatkowym pola „Wyrażam zgodę”.
Pobierz darmowy program do rozliczeń PIT za rok 2023, z wypełnionymi danymi 1,5% dla Podopiecznego Kowal Mateusz.
Przekaż 1,5% podatkuCierpienie naszego syna widać na pierwszy rzut oka. Twarz w bandażach, kolejne blizny po operacjach – nie takie powinno być dzieciństwo. Mateusz nie powinien czuć się gorszy, słabszy. A tak właśnie się czuje. Codziennie. Urodził się ze zdeformowaną twarzą. Nie ma jednego ucha. Spośród rówieśników wyróżnia go jeszcze jedno – to, że nie rośnie, bo jego przysadka mózgowa nie wytwarza hormonu wzrostu.
Mateusz urodził się z poważną wadą twarzoczaszki – zespołem Goldenhara. Mateuszowi wykształciło się tylko prawe ucho – lewego nie miał wcale, przez co słyszy tylko na jedno. Z powodu asymetrii twarzy i szyi do dziś ma problemy z połykaniem i oddychaniem. Od 2014 roku Mateusz przeszedł już 15 operacji – wydłużenia kości żuchwy oraz kilkuetapowy proces rekonstrukcji ucha. Czeka go jeszcze wiele operacji, żeby aż tak nie różnił się od swoich rówieśników.
Lekarze z Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie zaproponowali nam lek, który w przypadku zaburzeń wzrostu występujących u Mateusza nie jest refundowany przez NFZ. Dzięki niemu Mateusz co roku systematycznie rośnie. Leczenie jest bardzo kosztowne i długie – może trwać do 19 roku życia. Z roku na rok przyjmowana dawka zwiększa się, a co za tym idzie, rosną koszty leczenia. Dziś to kilkadziesiąt tysięcy złoty.
Zebrane fundusze przeznaczone zostaną na leczenie oraz rehabilitację Mateusza. Serdecznie dziękujemy.