Dla szybszej weryfikacji i księgowania wpłat bardzo prosimy nie wpisywać zdrobnień ani słów odmienionych przez przypadki jak również słów: dla, na, leczenie, rehabilitacja, itp.
Prosimy o zaznaczenie w zeznaniu podatkowym pola „Wyrażam zgodę”.
Nr subkonta
29828
Województwo
mazowieckie
Data urodzenia
2015/06/02
zespół Bainbridge Ropers, kraniostenoza, nadciśnienie tętnicze, refluks żołądkowo-przełykowy, zaburzenia napięcia mięśniowego, opóźnienie rozwoju psychoruchowego, zaburzenia percepcji słuchowej, wada układu moczowego
Wpłaty prosimy kierować na konto, podając poniższe dane:
Odbiorca:
Fundacja Dzieciom "Zdążyć z Pomocą"
Alior Bank S.A., nr rachunku:
42 2490 0005 0000 4600 7549 3994
Tytułem:
29828 Jeżewski Jakub darowizna na pomoc i ochronę zdrowia
Tylko dla wpłat - treść dla 1,5% podatku dostępna w sekcji "Przekaż 1,5% podatku".
W formularzu PIT wpisz numer:
KRS 0000037904
W rubryce „Informacje uzupełniające - cel szczegółowy 1,5%” podaj:
29828 Jeżewski Jakub
Dla szybszej weryfikacji i księgowania wpłat bardzo prosimy nie wpisywać zdrobnień ani słów odmienionych przez przypadki jak również słów: dla, na, leczenie, rehabilitacja, itp.
Prosimy o zaznaczenie w zeznaniu podatkowym pola „Wyrażam zgodę”.
Pobierz darmowy program do rozliczeń PIT za rok 2023, z wypełnionymi danymi 1,5% dla Podopiecznego Jeżewski Jakub.
Przekaż 1,5% podatkuKubuś urodził się z ultrarzadką chorobą genetyczną – zespołem Bainbridge – Ropers, w Polsce jest zdiagnozowanych czworo dzieci z tym zespołem. Kubuś ma skończone 5 lat, nie jest i nigdy nie będzie samodzielny, ma upośledzenie umysłowe w stopniu znacznym. Pierwsze półtora roku walczył o życie w szpitalach, jest po 2 operacjach neurochirurgicznych plastyki czaszki, z powodu zrośniętego szwu czaszkowego i braku miejsca na rozwój mózgu oraz operacji antyrefluksowej połączonej z poszerzeniem oddźwiernika. Z powodu niedziałającego układu pokarmowego Kubuś przez pierwsze lata życia codziennie wymiotował po kilkadziesiąt razy dziennie, co prowadziło do zagrażającego życiu odwodnienia. Każdemu posiłkowi towarzyszył ból, jednak nie był on tak silny jak 5-dniowe ataki bólu, na które żadne środki przeciwbólowe łącznie z morfiną nie pomagały. Ataki były tak silne, ze Kuba nie mógł oddychać . Od 1,5 roku Kuba jest leczony w USA, od tego czasu zaczął jeść, przybrał na masie i nie cierpi. Kubuś nie mówi, uczy się chodzić przy pomocy, potrzebuje opieki 24 godziny na dobę. Jest niezwykle radosnym i pogodnym łobuziakiem, który uwielbia psocić. Na co dzień Kuba chodzi do przedszkola specjalnego oraz ciężko pracuje popołudniami i w weekendy z rehabilitantami.