Dla szybszej weryfikacji i księgowania wpłat bardzo prosimy nie wpisywać zdrobnień ani słów odmienionych przez przypadki jak również słów: dla, na, leczenie, rehabilitacja, itp.
Prosimy o zaznaczenie w zeznaniu podatkowym pola „Wyrażam zgodę”.
Nr subkonta
3369
Województwo
wielkopolskie
Data urodzenia
1984/03/22
postepująca wczesnodziecięca idiopatyczna skolioza piersiowa prawostronna leczona operacyjnie
Wpłaty prosimy kierować na konto, podając poniższe dane:
Odbiorca:
Fundacja Dzieciom "Zdążyć z Pomocą"
Alior Bank S.A., nr rachunku:
42 2490 0005 0000 4600 7549 3994
Tytułem:
3369 Karpa Beata darowizna na pomoc i ochronę zdrowia
Tylko dla wpłat - treść dla 1,5% podatku dostępna w sekcji "Przekaż 1,5% podatku".
W formularzu PIT wpisz numer:
KRS 0000037904
W rubryce „Informacje uzupełniające - cel szczegółowy 1,5%” podaj:
3369 Karpa Beata
Dla szybszej weryfikacji i księgowania wpłat bardzo prosimy nie wpisywać zdrobnień ani słów odmienionych przez przypadki jak również słów: dla, na, leczenie, rehabilitacja, itp.
Prosimy o zaznaczenie w zeznaniu podatkowym pola „Wyrażam zgodę”.
Pobierz darmowy program do rozliczeń PIT za rok 2023, z wypełnionymi danymi 1,5% dla Podopiecznego Karpa Beata.
Przekaż 1,5% podatkuFundacja Dzieciom „Zdążyć z Pomocą” zwraca się z prośbą o pomoc dla Beaty Karpy.
Gdy Beata miała lat 11, zakwalifikowana została do leczenia operacyjnego (skrzywienie osiągnęło 80%), które ze względu na młody wiek przebiegało etapowo: 1. 1995 r. – założenie rozwórki RDR-2 i korekcja skrzywienia, 2. 1996 r. – pierwsze rozsunięcie rozwórki z korekcją, 3. 1997 r. – drugie rozsunięcie rozwórki z korekcją, 4. 1998 r. – wymiana rozwórki na pręt ostateczny Harringtona z korekcją, dekortykacją i usztywnieniem kręgosłupa, 5. 2000 r. – pierwszy etap gibbektomii (usunięcie garbu żebrowego), 6. 2001 r. – drugi etap gibbektomii. Tak więc każde niemal wakacje dziewczynka spędzała w szpitalu, ale dzięki temu mogła w miarę normalnie funkcjonować i uczęszczać do szkoły. Była nawet zadowolona z „poprawionej” sylwetki. Niestety los chciał inaczej.
W 2005 r. doszło do pęknięcia Harringtona. Zmarł też lekarz prowadzący Beaty. Pręt usunięto i wtedy jej kręgosłup jak przyczajony wulkan ruszył do ataku. Znów się skrzywił i uległ rotacji, co spowodowało przesunięcie klatki piersiowej, jej opadnięcie i ucisk na narządy wewnętrzne. Ujawnił się garb żebrowy. Sylwetka znacznie się pogorszyła. Beata jest też ok. 2,5 cm niższa.
Na nowo zaczęła poszukiwać specjalisty, który mógłby jej pomóc. Po wielokrotnych konsultacjach w ośrodkach medycznych leczących tego typu schorzenia okazało się, że skrzywienie pozostawione samo sobie będzie postępować i jak najszybciej należy przeprowadzić zabieg-reoperację z ponowną stabilizacją kręgosłupa, z użyciem implantów tytanowych.
Beata pokonała już wiele, ale tego problemu sama nie udźwignie, bowiem operacja kosztować będzie 40.000 zł, a ona takiej kwoty nie ma. Nie mają też jej rodzice.
Prosimy Państwa serdecznie o udzielenie wsparcia finansowego choćby najmniejszego, które pozwoli szybciej zebrać potrzebną sumę i przeprowadzić operację. Wdzięczni będziemy za każdy rodzaj wsparcia!