Dla szybszej weryfikacji i księgowania wpłat bardzo prosimy nie wpisywać zdrobnień ani słów odmienionych przez przypadki jak również słów: dla, na, leczenie, rehabilitacja, itp.
Prosimy o zaznaczenie w zeznaniu podatkowym pola „Wyrażam zgodę”.
Nr subkonta
3517
Województwo
nieznane
Data urodzenia
2004/08/06
artrogrypoza, stopy końsko-szpotawe, wcześniactwo
Wpłaty prosimy kierować na konto, podając poniższe dane:
Odbiorca:
Fundacja Dzieciom "Zdążyć z Pomocą"
Alior Bank S.A., nr rachunku:
42 2490 0005 0000 4600 7549 3994
Tytułem:
3517 Łoniewski Jakub darowizna na pomoc i ochronę zdrowia
Tylko dla wpłat - treść dla 1,5% podatku dostępna w sekcji "Przekaż 1,5% podatku".
W formularzu PIT wpisz numer:
KRS 0000037904
W rubryce „Informacje uzupełniające - cel szczegółowy 1,5%” podaj:
3517 Łoniewski Jakub
Dla szybszej weryfikacji i księgowania wpłat bardzo prosimy nie wpisywać zdrobnień ani słów odmienionych przez przypadki jak również słów: dla, na, leczenie, rehabilitacja, itp.
Prosimy o zaznaczenie w zeznaniu podatkowym pola „Wyrażam zgodę”.
Pobierz darmowy program do rozliczeń PIT za rok 2023, z wypełnionymi danymi 1,5% dla Podopiecznego Łoniewski Jakub.
Przekaż 1,5% podatkuFundacja Dzieciom „Zdążyć z Pomocą” zwraca się z uprzejmą prośbą o pomoc dla naszego podopiecznego Jakuba Łoniewskiego.
Kubuś przyszedł na świat 6.08.2004 roku. Niestety, nie był to taki radosny i szczęśliwy dzień, jaki sobie rodzice wyobrażali, ponieważ był to dopiero 29 tydzień ciąży, a Kubuś od samego początku musiał podjąć walkę o życie! Po ciężkiej walce o własny oddech, po wylewach i wielu innych przejściach, przez 3 miesiące pobytu w szpitalach, Kuba wrócił do domu i od tego czasu cała uwaga rodziców i cały ich świat to Kubuś. Gdy Jego stan został uznany za stabilny i mogli w końcu zabrać ich SZCZĘŚCIE do domu, mama nie zdawała sobie sprawy jak wiele ciężkiej pracy jest przed Kubą i rodzicami. Niestety, nikt rodziców Kuby nie poinformował na co mogą liczyć w nadchodzącej przyszłości. Owszem, wiedzieli, że Kuba musi być operowany, rehabilitowany, stymulowany , że nie będzie łatwo, ale zapewniano ich, że z „dogonieniem” rówieśników nie będzie problemu.
Kuba ma artrogrypozę. Choroba ta charakteryzuje się sprzężonymi dysfunkcjami, wśród których dominuje zaburzenie balansu mięśniowego utrudniające wykonanie zamierzonego ruchu. Jako priorytetowe w usprawnianiu osób z AMC – ARTHROGRYPOSIS MULTIPLEX CONGENITA przyjmuje się ćwiczenia rozluźniające, mające na celu znormalizowanie napięcia mięśniowego, a w konsekwencji przywrócenie niezbędnych funkcji motorycznych takich jak prawidłowy chwyt, podpór oraz przyjmowanie pozycji wyższych. Przez prawie rok ćwiczenia odbywały się metodą Vojty.
Kolejne wizyty w specjalistycznych szpitalach, badania i ich wyniki zabierały rodzicom sen z powiek. Bardzo bali się nadchodzącego jutra, ale nieustannie walczyli. W między czasie zmienili rehabilitację z Vojty na Bobath. Wszystkie ćwiczenia oraz zajęcia z logopedami, pedagogami specjalnymi, hipoterapia, integracja sensoryczna, z psychologami, neurologami itd. odbywają się w prywatnych gabinetach.
Rodzice starają się, w miarę możliwości, jak najczęściej jeździć na turnusy rehabilitacyjne, jednak ich koszt jest tak duży, iż nie wystarcza ich funduszy na zapewnienie nawet najmniejszej ilości rocznie, która jest wskazywana przez specjalistów. Dziś wiedzą, że każdy z takich wyjazdów przynosił pewne efekty. Z pewnością dla wielu ludzi są to namiastki, ale dla Kuby, a w szczególności dla mamy niepełnosprawnego dziecka – jest to tak wiele, że rodzice chcieliby „góry przenosić”.
Od września 2012roku Kuba uczęszcza do Integracyjnej Szkoły Podstawowej w Gdyni, jest dzieckiem niepełnosprawnym, ale wśród dzieci nie czuje się wyobcowany i niechciany. Wszystkie starają się mu pomóc, a mama stara się nie ograniczać jego „wolności i samodzielności”.
Lekarze mówili, że rodzice nie mają liczyć na zbyt wiele, że Kuba będzie dzieckiem leżącym i bez kontaktu, po tak ciężkich przeżyciach około i poporodowych. Jednak dzięki uporowi Kubusia, ciężkiej wspólnej pracy i wielu wyrzeczeń Kubuś samodzielnie siedzi, wstaje, porusza się, jego mowa jest coraz bardziej zrozumiała nie tylko dla rodziców, ale również dla innych osób. Jest dzieckiem kontaktowym i bardzo radosnym. Rodzice widzą w nim chęć do życia i bycia, w miarę swoich możliwości, samodzielnym. Wszystko to dodaje im siły i wiary w lepsze jutro.
Zwracamy się do Państwa z ogromną prośba o pomoc finansową na kolejne z turnusy rehabilitacyjne. Wierzymy, wspólne starania i Państwa wsparcie nie pójdą na marne !!!
Z całego serca dziękujemy za pomoc w dążeniu do zapewnienia lepszej sprawności i bytu dla Kubusia.