Wiącek Oliwier

Oto prośba rodziców Oliwiera:

Długo  wyczekiwany dzień narodzin naszego synka Oliwiera był najpiękniejszym i jednocześnie najtrudniejszym dniem naszego życia. Wtedy właśnie okazało się, że nasz syn urodził się bez przedramienia i dłoni. Niestety na dzień dzisiejszy medycyna nie jest w stanie określić, jakie są przyczyny powstania tej wady. Jedynym dostępnym rozwiązaniem jest oprotezowanie kończyny.  Bardzo ważne jest, by zrobić to jak najwcześniej. Poznaliśmy rodziców innych dzieci z podobnymi wadami. Zobaczyliśmy, jak pozytywny wpływ na ich funkcjonowanie mają protezy i jak szybko dzieci się do nich adaptują. Zaopatrzyliśmy już naszego synka w pierwszą protezę. Koszt takiej protezy to około 10 tysięcy złotych, a jest to najprostsza proteza kosmetyczna. Protezy wymagają częstych wymian, ponieważ dziecko szybko rośnie.  W wieku 4 lat, gdy nasz synek będzie na to gotowy, chcielibyśmy wyposażyć go w protezę biomechaniczną, czyli taką, która ma funkcje manipulacyjne. Dzięki niej będzie mógł chwytać przedmioty, jeździć rowerkiem i funkcjonować tak, jak jego rówieśnicy. Niestety koszty takich protez są ogromne. Są to dla nas kwoty nieosiągalne.

Zawsze żyliśmy w przekonaniu, że sami jesteśmy w stanie zapewnić byt dla całej naszej rodziny. Niestety mimo naszych starań, ta sytuacja przerasta nasze możliwości finansowe i zdecydowaliśmy się szukać wsparcia, aby móc zapewnić naszemu dziecku jak najlepsze dzieciństwo i start w życiu. Niczego tak nie pragniemy, jak jego szczęścia. Będziemy wdzięczni za każdą pomoc!