Motłoch Milan

Zwracam się do Państwa z prośbą o pomoc dla syna Milana chorującego na mózgowe porażenie dziecięce oraz epilepsję.
Milan urodził się w dwudziestym siódmym tygodniu ciąży z wieloma problemami: zamartwicą, niedotlenieniem, wylewami czwartego stopnia. Po urodzeniu otrzymał 1 punkt w skali Apgar, po wcześniejszej reanimacji. W czasie trzymiesięcznego pobytu w szpitalu w pierwszych tygodniach lekarze walczyli o Jego życie, oceniając Milana szanse na znikome. Przeszedł kilka poważnych zabiegów, transfuzji krwi i operację (retinopatię).
Milan na co dzień jest pogodnym i spokojnym dzieckiem. Pomimo niepełnosprawności jest dzieckiem bardzo dzielnym i wdzięcznym. Każdego dnia ciężko pracujemy nad skutkami choroby. Staramy się, jak tylko możemy, aby wykorzystać szansę jaka została dana synowi, wygrał walkę o życie, teraz walczymy o jego zdrowie.
Syn dużo może osiągnąć tylko dzięki specjalistycznemu leczeniu i intensywnej rehabilitacji. Z uwagi na częste problemy związane z drogami oddechowymi i zaburzeniami saturacji Milan wymaga zaopatrzenia w sprzęt medyczny: pulsoksymetr- sygnalizujący konieczność podania tlenu, a także specjalistyczny aparat tlenowy wskazany z uwagi na ryzyko niedotlenienia . Koszt tego sprzętu to 7 tys zł. Koszty leków, rehabilitacji i terapii są bardzo wysokie – miesięczna kwota to 5 tys zł. Jest to kwota nieosiągalna dla naszej rodziny. Przykro stwierdzić, że bez pomocy nie jesteśmy w stanie sprostać tak wysokim kosztom.
Bardzo doceniamy każdy gest i będziemy wdzięczni za każdą pomoc. Dziękujemy za poświęcony czas na zapoznanie się z naszą sytuacją.