Sapielak Aleksander

Fundacja Dzieciom prosi o pomoc dla swojego podopiecznego Aleksandra Sapielaka.

Rodzice opisali nam historię syna następująco: „Olek urodził się jako wcześniak. Poza wcześniactwem, nic nie wskazywało na jakiekolwiek kłopoty zdrowotne. Gdy nie siadał, zrobiono wiele badań. Zdiagnozowano: czterokończynowe porażenie mózgowe, wylew okołoporodowy do lewej półkuli mózgu. Potem pojawiła się przepuklina, alergia, astma, zez obuoczny, problemy z aparatem mowy, słuchem, zaburzenia termoregulacji. Wydawało się, że nie słyszy, nie widzi i nie będzie mówił. Trudno było znaleźć mięśnie, które nie były porażone. Przez wiele lat był poddany intensywnej wielogodzinnej codziennej rehabilitacji w domu. Korzystaliśmy z wielu metod. Zdobywaliśmy wiedzę i ciężko pracowaliśmy. Udało się bardzo dużo osiągnąć. Olek słyszy (terapia dźwiękiem), widzi i mówi. Pozostała mu wada zgryzu spowodowana leżącym i nieruchomym językiem. Gdy osiągnął wiek szkolny, okazało się, że spełnia normę intelektualną. Jest krótkowidzem i ma astygmatyzm. Pojawiają się problemy z koncentracją wzroku. Ale zawsze jest pogodny i uśmiechnięty. Sam zauważył, że brak rehabilitacji powoduje nasilenie napięcia mięśni i jego możliwości ruchowe zmniejszają się. Znaczny niedowład rąk spowodował, że Olek nie pisze ręcznie. Ale z dużym wysiłkiem może się podpisać. Jego narzędziem pracy jest komputer i jest bardzo zaawansowanym użytkownikiem. Dużym sukcesem jest opanowanie techniki jazdy na wózku inwalidzkim”. Konieczna jest intensywna rehabilitacja. Bez niej stan Olka ulegnie pogorszeniu i wszystko co osiągnął może stracić. Intensywna rehabilitacja w Mielnie (kombinezony Adeli w Ośrodku Euromedu) daje bardzo dobre rezultaty i Olek może będzie mógł poruszać się bez wózka inwalidzkiego. Koszt jednego turnusu to 12 600 zł (dwanaście tysięcy sześćset zł). Rodziców nie stać na tak drogą rehabilitację. Olek bardzo dobrze uczy się i codziennie uczęszcza do masowej szkoły. Jest uczniem gimnazjum. Obecnie Olek intensywnie rośnie. W ciągu ostatnich dwóch lat urósł ponad 35 cm. Półtora roku temu miał kupiony wózek w cenie ok. 9300 zł i obecnie zostały wykorzystane już wszystkie możliwości regulacji. Większy wózek będzie musiał być wykonany na indywidualne zamówienie, gdyż standardowo oferowane przez producentów wózki stały się za małe dla Olka. Koszt wykonania takiego indywidualnego wózka jest kilkakrotnie wyższy.

Gorąco prosimy Państwa o pomoc dla Olka.