Skolmowski Karol

Drogi Odbiorco, przeczytaj moją historię.

Na imię mi Karol przyszedłem na świat jako wcześniak, za szybko aż o trzy miesiące. Niedługo po moich narodzinach Moi Rodzice usłyszeli, iż jestem chory na Dziecięce Porażenie Mózgowe. Schorzenie to od zawsze utrudni mi samodzielne poruszanie się, ponieważ mam trudności w utrzymaniu równowagi oraz mimowolnie zginam nogi w kolanach, co dodatkowo obciąża mnie i pogarsza moją postawę. Będąc małym dzieckiem rozpocząłem rehabilitację pod okiem specjalistów, którzy nauczyli mnie chodzić i tylko dlatego dziś nie poruszam się na wózku. Teraz jednak mój stan pogarsza się, ponieważ przykurcze w stawach są coraz cięższe, a pokrycie kosztów ćwiczeń niestety coraz droższe. Najbardziej boję się tego, że zostanę z powodu moich słabości zmuszony siąść na wózek i zmarnuję całą pracę, którą włożyli moi rodzice w moje zdrowie. Aby osiągać lepsze efekty rehabilitacji potrzebuję nakładów finansowych o sumie przekraczającej dochody mojej rodziny. Chciałbym móc pojechać również na turnus rehabilitacyjny, gdzie będę intensywnie poprawiał swoją postawę i w końcu pozbędę się kul bez których na razie nie mogę sam iść. Bardzo proszę o pomoc dla mnie, chociażby symboliczną, ponieważ dzięki wpłatom pieniędzy uzbieram na pokrycie kosztów opieki profesjonalistów.

Pomagając mi sprawisz, że nigdy się nie poddam.