Dla szybszej weryfikacji i księgowania wpłat bardzo prosimy nie wpisywać zdrobnień ani słów odmienionych przez przypadki jak również słów: dla, na, leczenie, rehabilitacja, itp.
Prosimy o zaznaczenie w zeznaniu podatkowym pola „Wyrażam zgodę”.
Nr subkonta
9881
Województwo
śląskie
Data urodzenia
1992/04/21
przepuklina oponowo-rdzeniowa, niedowład kończyn dolnych, nietrzymanie moczu
Wpłaty prosimy kierować na konto, podając poniższe dane:
Odbiorca:
Fundacja Dzieciom "Zdążyć z Pomocą"
Alior Bank S.A., nr rachunku:
42 2490 0005 0000 4600 7549 3994
Tytułem:
9881 Adamska Edyta darowizna na pomoc i ochronę zdrowia
Tylko dla wpłat - treść dla 1,5% podatku dostępna w sekcji "Przekaż 1,5% podatku".
W formularzu PIT wpisz numer:
KRS 0000037904
W rubryce „Informacje uzupełniające - cel szczegółowy 1,5%” podaj:
9881 Adamska Edyta
Dla szybszej weryfikacji i księgowania wpłat bardzo prosimy nie wpisywać zdrobnień ani słów odmienionych przez przypadki jak również słów: dla, na, leczenie, rehabilitacja, itp.
Prosimy o zaznaczenie w zeznaniu podatkowym pola „Wyrażam zgodę”.
Pobierz darmowy program do rozliczeń PIT za rok 2023, z wypełnionymi danymi 1,5% dla Podopiecznego Adamska Edyta.
Przekaż 1,5% podatkuFundacja Dzieciom „Zdążyć z Pomocą” zwraca się z prośbą o pomoc dla Edyty Adamskiej.
Edyta od urodzenia jest osobą niepełnosprawną poruszającą się na wózku inwalidzkim. Urodziła się z przepukliną oponowo-rdzeniową oraz wodogłowiem (bezwład wiotki od pasa w dół). Dostała zaledwie 2 punkty w skali Apgar. W miesiąc po urodzeniu przeprowadzono w Zabrzu operację wszczepienia do serca zastawki Pudenza, której wymiana i przełożenie drenu zostało wykonane po roku czasu w Centrum Zdrowia Dziecka. Kolejną operacją wykonaną była plastyka przepukliny oponowo-rdzeniowej okolicy lędźwiowej.
W 2010 r zdiagnozowano u Edyty chorobę refluksową oraz przepuklinę rozworu przełykowego przepony. Stwierdzono też podejrzenie metaplazji przełykowej Barretta. W wieku 6 lat z powodu kifozy lędźwiowej wtórnej nasza podopieczna przeszła w Klinice w Zakopanem operację wertebrektomii ze stabilizacją Luque polegającą na usunięciu dwóch kręgów na odcinku lędźwiowym i wstawieniu metalowej konstrukcji stabilizującej kręgosłup. W roku 2000 przeprowadzono operację wymiany zastawki Pudenza. Następnie wykonano dwa zabiegi operacyjne polegające na wydłużeniu mięśni kulszowo-goleniowych, które miały na celu likwidację przykurczy. Na początku 2006 r. Edyta trafiła do miejscowego szpitala z powodu odleżyny w okolicy kości krzyżowej i utrzymującej się od 3 tygodni temperatury ok. 39 ° C. Po roku czasu okazało się, że w ranie wyhodowano bakterie gronkowca złocistego (szczep metacylinowrażliwy). Następnie trafiła do Kliniki w Zakopanem z powodu przetoki oraz przewlekłej infekcji odcinka lędźwiowo-krzyżowego kręgosłupa z wielokrotnie nawracającymi odleżynami pośladków i okolicy krzyżowej. Przyczyną wyżej wymienionego stanu było przesunięcie się konstrukcji stabilizującej kręgosłup i przebicie przez skórę. Celem zlikwidowania skutków przeprowadzono operację usunięcia wyżej wymienionej stabilizacji. Komplikacją powodującą pogorszenie stanu było uszkodzenie jednej z opon rdzeniowych, a w konsekwencji druga operacja polegająca na zszyciu. W nocy po wypisaniu ze szpitala temperatura osiągnęła 40 °C, czego powodem było przyjęcie na Oddział Chirurgiczny miejscowego szpitala. Stwierdzono ciężki stan z ropowicą grzbietu. Utrzymującej się temperaturze towarzyszyły bardzo złe wyniki morfologii krwi. W pierwszym dniu hospitalizacji wykryto również wirusowe zapalenie wątroby typu C. Po kilku dniach przeprowadzono badanie tomograficzne jamy brzusznej, które wykazało ropień umiejscowiony bocznie względem lewej nerki. Mimo utrzymującego się ciężkiego stanu oraz złych wyników wykonano zabieg operacyjny w celu usunięcia ropy. W ciągu łącznego 5-miesięcznego pobytu szpitalnego Edyta otrzymała 10 jednostek krwi. Z powodu trzykrotnej narkozy w ciągu miesiąca a także nadmiernej ilości różnych silnych lekarstw (w tym zastrzyki przeciwbólowe z zawartością narkotyku) częściowo wypadły mi włosy. Stwierdzono podwyższone wskaźniki zapalne CRP a także wyhodowano w moczu drożdżaki Candida. Z powodu utrzymującej się odleżyny zlecono kilkakrotną konsultację chirurgiczną. Na chwilę obecną nasza podopieczna jest pod stałą kontrolą dwóch poradni. Chirurgicznej – gdyż w ostatnim czasie utworzyły się dwie nowe odleżyny oraz zakaźnej – ponieważ z powodu niegojących się odleżyn Edyta nie może być leczona. Koszty leczenia sięgają 500 zł miesięcznie. Edyta mieszka wyłącznie z matką, która nie może podjąć pracy z powodu opieki nad córką.
Gorąco proszę Państwa o wsparcie dalszego LECZENIA
Za okazaną pomoc serdecznie dziękujemy